Witam wszystkich niedzielnie,
za oknem kiepsko dziś z pogodą ale za to na oknie - kwitnąco :)
Ufff ale ulga, bo już się bałam, że nie zakwitnie.
Słuchajcie
czas leci nieubłaganie, wręcz goni, dlatego w wolnej chwili
popstrykałam kilka fotek. Bardzo dzielnie pozowały jajka. Fenomenalne
jest to jak każdego dnia rozbudzają się bardziej i bardziej do życia
pąki moich gałązek. Najlepsze jest to, że wcale nie trzeba wychodzić z
domu by to zauważyć. A może nawet łatwiej jest je dostrzec gdy mamy ich
kilka w domu niż jak jest ich całe mnóstwo na drzewie.
W każdym razie pięknie zdobią mieszkanie.
Wiła wianki i wrzucała je do falującej wody....
Temat
wianków to temat rzeka. Widzę je u Was na blogach i zawsze Wam
zazdroszczę. Są cudownie pięknie przeurocze. Każdy inny i chyba każdy mi
się podoba i każdy chciałabym mieć u siebie.
Póki co zaczynam kombinować sama. Z takim oto efektem.
Nie żebym wpadała w samozachwyt ale podoba mi się efekt mojej sesji jajkowo gałązkowej i pewnie o to mi chodziło zakładając tego bloga. Mogłabym tak jeszcze fotografować i fotografować. Żałuje jedynie, że nie mam lustrzanki, takie zdjęcie makro kwiatuszka czereśni byłoby spełnieniem moich marzeń. Myślę jednak, że tak powolutku, pomalutku będe te marzenia spełniać.
Wszystkim odwiedzającym bardzo ale to bardzo dziękuję. Każde słowo komentarza jest dla mnie wielką uciechą, więc śmiało, pokażcie, że jesteście.
Całuski dla Was :):):)
Jestem, jestem i bardzo mi się podoba, jajeczka prezentują się fantastycznie:) Czuć juz święta, a gałązki uzupełniają całość:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://murawskaagata2.blogspot.
OdpowiedzUsuńGałązki super wpasowały się w klimat wielkanocny bo na wiosnę budzi się i przyroda i nowe życie
UsuńGrunt, ze mieszkaniu czuć już wiosnę i jej swiateczne oblicza.
OdpowiedzUsuńPiekny wianuszek.
Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :))
Mario witam Cię serdecznie i dziękuję za uznanie :)
UsuńWspaniała sesja a jajka bardzo fotogeniczne :D
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
Usuń