Dobry wieczór Wszystkim,
pada deszcz.
Deszcz
mi wcale nie przeszkadza, bo zajadam się pysznymi ciasteczkami
półfrancuskimi. Są idealne na niedzielę, dlatego podaje przepis i
dołączam kilka fotek z tej okazji.
Składniki:
1 kg mąki
2 margaryny
0,5 małego kubeczka śmietany 18%
7 żółtek
Ciasto
wyrobić, wstawić na pół godziny do lodówki. Rozwałkować, wycinać formy i
piec ok.15 minut. Posmarować marmoladą, oprószyć cukrem pudrem.
Pychotka :)
Zapraszam do degustacji :)
Talerzyk i kubeczek z zajączkiem dostałam na urodziny w dzieciństwie. Ciesze się, że przetrwał do dziś i to w dobrej kondycji :)
Lubie kiedy pada deszcz, wtedy szybko zasypiam. Ale żeby w styczniu? Co z tą zimą?
Zmykam do łóżeczka.
Dobranoc :)
A dziś pada śnieg i jest bardzo zimno brrr...
OdpowiedzUsuńCo do ciasteczek wyglądają bardzo apetycznie :)
Pozdrawiam
I pysznie smakują, polecam.
OdpowiedzUsuńwyglądają smakowicie ...
OdpowiedzUsuńAniu ten dywanik Rorholt to nic innego jak Ikea . Sprawdza się znakomicie , w końcu mam stale piękny porządek na ganku . Suche błoto z niego schodzi w trzy sekundy za pomocą odkurzacza . Pod dywan dokleiłam matę antypoślizgową do dywanów . Jestem z niego w 100 % zadowolona
pozdrawiam Kasia
Smakowite,aż jeść mi się zachciało. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń