niedziela, 24 sierpnia 2014

Słoneczniki


Drodzy moi
nie było mnie tu chwilę, dłuższą chwilę, zresztą podobnie jak wiele z Was zrobiłam sobie wakacje od komputera i powiem, że czuje się  tym znakomicie wypoczęta :)
Ale pogoda jaka jest każdy widzi, także czas zacząć blogowy powrót.

Czas jednak płynął mi z aparatem w ręku, także troszkę popstrykałam. Moje fotki będe je tutaj publikować a Was proszę o opinie również te krytyczne, ewentualne rady i sugestie bardzo mile widziane.

Dzisiaj radosne kwiaty - słoneczniki. 
Bo kojarzą sie ze słońcem, którego dziś brakuje.








Słoneczniki, kojarzą mi się z dzieciństwem i emocjami, które towarzyszyły mi, gdy ukradkiem zerwałam jeden z takiej większej plantacji ... kradziej ze mnie, prawda? Przy takiej ilości z pewnością nikt tego niezauważył a mnie słonecznik smakował wybornie, bo owiany był adrenaliną :) Smak i zapach pozostały wyjątkowym wspomnieniem.

 
 Przypominam, bo sama wkrótce bym zapomniała, o candy trwającym do wtorku do północy.


 Zapisy w poprzednim poście tutaj

Zapraszam.




2 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia, bardzo klimatyczne, słoneczniki również uwielbiam za ich kolor, radosny wygląd i sentymenty, powroty do dzieciństwa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam słoneczniki no i są bardzo dobrym obiektem fotograficznym :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Zobacz również:

LinkWithin